Dziś
przedpremierowa recenzja książki „Gdzie jest prezydent”,
autorstwa byłego prezydenta Stanów Zjednoczony Billa Clintona i
Jamesa Patersona. Książka ma ukazać się 28.01.2019 roku, oto
więcej informacja na ten temat.
Autorzy:
Bill Clinton i James Paterson
Data
premiery 28.01.2019
Tytuł
oryginalny: The
President in Missing
Wydawnictwa:
Znak
Kategoria:
thriller / sensacja / kryminał
Okładka:
miękka
ISBN:
9788324055456
Ilość
stron 545
Prezydent
Stanów
Zjednoczonych ma zeznawać przed komisją, która może go odwołać
z urzędy. Podejrzewany jest on o kontakty z Sulimanem Cindorukiem,
terrorystą działającym przeciwko USA. Akcja komplikuje się gdy
programistka spotyka się z córką prezydenta i
przekazuje jej tajne hasło. Które ma zwrócić uwagę ojcu i tak dochodzi spotyka się z prezydentem.
Można
dostrzec w tej historii podobieństw do filmu „ Szklana pułapka
4”, gdzie
Bruce
Willis (John McClane)
i haker
Justin
Long (Matt Farrell) próbują uchronić USA przed „Wyprzedażą po
pożarze”. Czyli stopniowym pogrążeniem Stanów
Zjednoczonych
w chaosie, po cyberataku.
Lecz
ta historia mimo wszystko się różni, bo jest w niej
pokazane życie prezydenta z szczegółami.
Co pokazuje, jak mogło by to wyglądać z rzeczywistości.
Decyzje
które trzeba podjąć, nie należą do łatwych.
Wspomniana prze ze mnie programistka tworzy wirusa, Cindoruk chce go użyć do rzucania USA na kolan. Gdy programista uświadamia sobie to, do czego terrorysta chce użyć tego wirusa. Ucieka od niego wraz z jednym hakerem. Przyznam że jest to ciekawy wątek, w tej książce. Prezydent spotyka się z hakerem, co nieomal przypłaca życiem. W tej historii nie zabraknie również walki o władzę i zdrady.
Co
mogę napisać o tej książce. Pomysł na atak cyberterrorystów na
USA, nie jest może nowy. Ale autorzy tej książki wzięli ten
pomysł i rozwinęli w bardzo dobry sposób. Dodali wątek
prezydencki, zły charakter, terrorystów którzy chcieli dobrze,
bardzo ciekawe zwroty akcji i przepis na bardzo
dobrą książkę jest gotowy. Miejscami można trafić na
wulgaryzmy.
Tak
ta książka mnie wciągnęła, chodź nie jestem zwolennikiem
Amerykańskiego patetyzmu. Więc to dobrze świadczy o tym tytule.
Ataki hakerów są obecnie w naszych czasach, pokazuje to przykład Estonii. Niestety w tych czasach większość urządzeń jest podłączona do internetu, a to rodzi nowe zagrożenia.
Ataki hakerów są obecnie w naszych czasach, pokazuje to przykład Estonii. Niestety w tych czasach większość urządzeń jest podłączona do internetu, a to rodzi nowe zagrożenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz