✉ Kanał Grafnert Media zamknięty z dniem 22 lutego 2020 roku. Kanał Grafnert Media zamknięty z dniem 22 lutego 2020 roku. ✉

niedziela, 23 października 2016

Racibórz Miasto i Muzeum

Witajcie, ze względu na pobyt w szpitalu i rekonwalescencje post ukazuje się dopiero dzisiaj. Dziś na blogu druga część foto sesji z miasta Raciborza, na początek rys historyczny.

Historia Raciborza - przypuszcza się, że osada Budorgis z mapy Ptolemeusza może być Raciborzem. Budorgis została odwzorowana na antycznej mapie Klaudiusza Ptolemeusza z lat 142-147 naszej ery. O tym, że miejscowość mogła być Raciborzem, informuje kompendium"Hazlitt" (wyd. w 1850 r.) lub "Lexicon Universale" (wyd. w 1698 r.) oraz wynika to z położenia wśród innych zidentyfikowanych miejscowości Śląska. Gród raciborski istnieje już od IX w. Bronił przeprawy rzecznej przez Odrę na szlaku handlowym przez Bramę Morską  do Polski. Racibórz leży na skrzyżowani wielu szlaków handlowych, m.in. z Czech i Moraw do Krakowa, na Ruś i na Śląsk. Według staropolskich podań był stolicą Kwadów, a w kronice Galla Anonima znajduje się informacja o zdobyciu w 1108 r. raciborskiego grodu przez rycerzy Bolesława Krzywoustego. W dalszych przekazach Racibórz wymienia się jako gród kasztelański, a od 1172 r. staje się stolicą księstwa Mieszka I Plątonogiego na tronie. Dwukrotnie w 1241 r. silny raciborski gród warowny stawił opór Mongołom.

Prawa miejskie Racibórz otrzymał w pierwszej ćwierci XIII w. (ok. 1217 r.,  kiedy gród został zlokalizowany na prawach flamandzkich). W dniu 17 czerwca 1299 Przemysław ( książę raciborski) Nadał Raciborzowi prawa miejskie według prawa magdeburskiego, na podstawie których miasto przyjęło od księcia wiele innych uprawnień. Wiek XVIII przyniósł kolejne zmiany, po wojnie prusko-austryjackiej o Śląsk miasto zostało wcielone do Królestwa Pruskiego. Było to dla Raciborza okres szczególnie szybkiego rozwoju gospodarczego.

XIII wiek był czasem prężnego rozwoju Raciborza, w książęcej mennicy bito pierwszą monetę z Polskim napisem "Milost", a  w klasztorze dominikanów Wincenty z Kielczy, autor Hymnu o św Stanisławie"Gaude Mater Polonia", zapisał w kronice pierwsze polskie zdanie - "Gorze szą nam stało", Dogodne położenie wpływało na szybki rozwój  miasta i tak powstawały wielkie składy soli, odbywały się największe na Śląsku targi zboża oraz rozwinięte było rzemiosło, zwłaszcza tkactwo i sukiennictwo.

WXIV w. Racibórz był jednym z najludniejszych miast na Śląsku. Wraz z rokiem 1336 skończyło się władanie Piastów, a miasto zostało przejęte przez opawskich Przemyślidów. Za panowania ( według Norerta Miki - przed 1413 r.  miasto zdołało wkupić za znaczną sumę handlarz raciborskich ( srebrna moneta dwustronnie bita ) dziedziczne wójtostwo.  Zwiększyły się kompetycje rady miejskiej, która posiadała prawo wyboru burmistrza, sprawującego władzę wykonawczą w mieście.

W 1521 r. zmarł Walentyn Przemyślida, który nie pozostawił po sobie żadnego potomka, a Księstwo Raciborskie wróciło znów do Piastów.  a mianowicie księcia opolskiego Jana II Dobrego z lini Piastów. Wydał on w 1531 r. tzw. przywileje Hanuszowy.

Rok 1551 przyniósł nowych władców, a byli nimi Habsburgowie, którzy objęli całą Koronę Czeską.

WXVII w. przez miasto przetoczyła się fala zniszczeń  za sprawą wojny trzydziestoletniej. W 1683 r. mieszczanie zgotowali gorące powitanie królowi polskiemu Janowi III Sobieskiemu, który jechał z wojskiem na odsiecz, która dwa lata później połączyła Berlin z Wiedniem. Rozwijał się przesył metalowy, a liczba ludności zwiększyła się do 39 tysięcy.

Po więcej informacji na temat Raciborza odsyłam do Wikipedii, z którego zostały zaczerpnięte informacje do wpisu.

Oto jak wygląda Racibórz obecnie, ze śladami historycznej zabudowy.














Następnym punktem programu było zwiedzanie "Domu Strzeleckiego Bractwa Kurkowego w Raciborzu",  przy ulica Łąkowej 33. Niestety nie zostałem tam wpuszczony, chodź na stronie internetowej jest informacja o możliwości całorocznego zwiedzania tego obiektu. Nie zrażony niepowodzeniem postanowiłem zwiedzić dwa muzea w tym mieście, przy ulicy Gimnazjalnej 1 i Chopina 12. Jako że jestem blogerem nie dostałem zgody na fotografowanie pojedynczych eksponatów, lecz  tylko całe sale wystawowe i niestety mogłem zrobić tylko do 10 zięć. Umieszczę tylko 9 z nich, oto i one.






Zdradzę że to nie koniec zwiedzania Raciborza, w następnym miejscu nie będzie już obostrzeń co do fotografowania. A nawet byłem zachęcany do ronienia zajęć, ale to zobaczycie w następnym wpisie.

wtorek, 4 października 2016

Racibórz Baszta ?

Witajcie, na blogu niestety trochę spóźniony post. A to za sprawą choroby, tym razem pierwsza część foto sesji z miasta Raciborza. Na początek zwiedzanie Raciborskiej Baszty, oto rys historyczny. 

Popularnie nazywana jest basztą, ale to w istocie wieża więzienna kryjąca kiedyś cztery kondygnacje z pomieszczeniami aresztanckimi. Trafiali tu drobni przestępcy, zbrodniarze, krnąbrni mistrzowie masarscy a także kobiety oskarżane o czary. W sąsiedztwie mieszkał klucznik i raciborski kat.

- Pierwsza czarownica o nazwisku czy przydomku Pielweise została przywieziona z Nieboczów do raciborski wierzy 21 maja 1663 rok - wzmiankuje w swoim zbiorze raciborskich legend przedwojennych badacz Jerzy Hyckel. Stąd prowadzono je na przesłuchanie do ratusza, nie szczędząc wcześniej tortur, zaczynając zwykle od „lekkiego smalenia ciał”. 

 Dwa wielkie procesy o czary odbyły się w  Raciborzu w 1663 i1667 roku, a ofiarom osadzonym w wieży szkodziły nie tylko wysokie tortury, ale i zimno. 4 styczeń 1668 roku pracownicy magistratu proszą władzę sądowe, by proces przełożyć poza okres zimowy, gdyż nawet zdrowe oskarżone osoby z powodu zimna  panującego w więzieniu  umierają przed procesem - wzmiankuje wspomniany Hyckel. Podsądne, które dotrwały do końca procesu były tracone nie daleko kościoła Matki Bożej, w równie ponurym miejscu zwanym katówką.Tu płonęły stosy, a szczególnym aktem łaski dla niektórych nieszczęśników było uprzednie ścięcie głowy.

Wieża mimo swej ponurej przeszłości, jest dziś jednym z najbardziej rozpoznawalnych elementów krajobrazu miasta. Co więcej,  wpisała się w logo Raciborza i została umieszczona na emitowanej przez Narodowy Bank Polski 2-złotowej monecie z serii Historyczne Miasta Polski (2007).

Nie można jednak zapomnieć, że stanowiła ważny punkt obwarowań wzmiankowanych w Raciborzu już w 1299 roku. Zostały rozbudowane w XIV wiek, pierwotnie otoczone fosą, a w XV-XVII wielokrotnie modernizowane, m.in. w 1663 roku w związku z niebezpieczeństwem najazdu tureckiego. W związku z rozwojem zabudowy fortyfikacje były sukcesywnie rozbierane w XVIII i I połowie XIX wieku(źródło Miasto Racibórz).

Oto jak wygląda wieża więzienna obecnie.


Więc na początek repliki uzbrojenia z tego okresu, szkoda tylko że nie było ich tam zbyt wiele.



Następne będą zdjęcia narzędzi tortur. Na dwóch pierwszych zdjęciach widzimy kozły drewniane z wbitymi metalowymi ostro zakończonymi kolcami, które wbijały się w kroczę nieszczęśnika. Ów  nieszczęśnik miał  związane ręce i zawieszany był nad jednym z takich narzędzi. Nieprzyjemna tortura, podałem przykładowa nazwę tego narzędzia. A później mamy obcęgi i inne narzędzia tortu.





Jedno z nich postanowiłem przetestować na własnej skórze, mowa tu o tronie nabitym kolcami. Jak poinformował mnie przewodnik, na tym tronie trzeba siadać bardzo powoli. Wtedy kolce nie będą wbijały się w skórę i tak też uczyniłem. Przyznacie pewnie że ten tron nie wygląda zachęcająco, lecz da się na nim siedzieć.



Osadzona(ny) w tej wieży nie miał przyjemnie, oprócz tortur groziła jeszcze śmierć z zimna. Na filmach często są pokazywane osoby prowadzone w kajdanach lub mniej spotykany drewnianych kleszczach. A później taki skazaniec był obrzucany warzywami i innymi mniej przyjemnymi rzeczami.



Warto znać histerie, dlatego jeżdżę po Polsce i zwiedzam ciekawe miejsca. Można nazwać już to pasją do historii, pozdrawiam Krzysztof Nowak Grafnert Multiart Blog.